
Artysta Kiel Johnson stworzył niesamowitą kolekcję starych aparatów fotograficznych. Aż trudno uwierzyć, że do ich powstania potrzebne były jedynie karton, klej na gorąco i taśma klejąca. Tak powstawała lustrzanka dwuobiektywowa:
Naprawdę szkoda, że nie działa…
W jego kolekcji są najstarsze aparaty fotograficzne i te trochę nowsze. Jest Instamatic, ale jest i Polaroid, którego pamiętacie pewnie z końca lat 80-tych. Wszystkie robią wrażenie. Artysta nie pominął żadnego szczegółu. Są wszystkie nacięcia na obiektywach, przyciski. Zobaczcie sami. My nie potrafimy się zdecydować, który najbardziej chcielibyśmy mieć.