Scroll Top

Chcecie ratować pszczoły? Używajcie papieru!

Eksperci biją na alarm: na świecie masowo giną pszczoły. To prawdziwa katastrofa – nie dość, że wyginięcie tych owadów może spowodować nieodwracalne straty dla środowiska naturalnego, to dla nas oznacza też mniej owoców i warzyw. Okazuje się jednak, że możemy łatwo wesprzeć te sympatyczne stworzenia i wcale nie wymaga to wielkich nakładów czy umiejętności. Wystarczy używać specjalnego papieru.

Skąd wziął się problem? Rozwój miast i potrzeba budowy nowych domów, fabryk czy autostrad sprawia, że coraz mniej jest upraw i łąk, na których pszczoły mogą się pożywić. Dodatkowo, aby zebrać kwiatowy pyłek, owady muszą latać znacznie dalej, szukając roślin, które są im niezbędne do życia, a długie dystanse po prostu je wyczerpują. Zamiast spokojnie dolecieć do celu, często giną wymęczone zbyt odległą podróżą.

Ten problem postanowili rozwiązać aktywiści z organizacji Miejskie Pszczoły, wspomagani przez agencję Saatchi & Saatchi. Wspólnie stworzyli papier, który pomaga osłabionym pszczołom. „Działa na nie jak napój energetyczny” –  mówi się Anna Gradecka, współodpowiedzialna za projekt. Wystarczy, że pszczoła zje kawałek takiego papieru, aby mieć siłę na dalszą podróż. Dzieje się tak dlatego, że Bee saving paper to innowacyjny, w pełni biodegradowalny materiał, mający w składzie glukozę.

Ekologiczny papier dla pszczół. Materiały ze strony beesavingpaper.com

Dodatkowo, w papierze zatopione są nasiona facelii błękitnej – miododajnej rośliny lubianej przez owady. Jeśli papier rozłoży się w ziemi, nasionko wykiełkuje i wyrośnie z niego roślina, która w kolejnych latach może służyć owadom za przystanek w długiej trasie. Papier pokryty jest znacznikami z ekologicznej farby UV, które zwabiają pszczoły. W oczach owadów te znaczniki wyglądają identycznie jak na miododajnych roślinach, czyniąc z nich lądowiska.

Ekologiczny papier dla pszczół. Materiały ze strony beesavingpaper.com

Choć rozwiązanie kosztuje grosze, może pomóc zaoszczędzić miliardy w skali całej gospodarki – szacuje się, że dzięki pszczołom zapylanych jest nawet 90% wszystkich roślin, co odpowiada pracy o wartości prawie dwóch miliardów euro.

Bee saving paper ma już pierwsze zastosowania – jako etykieta słoiczków miodu z pasieki Łukasza Kaczorowskiego. Pszczelarz niedawno stracił 95% swoich uli, a więc dla niego literalnie liczy się każda pszczoła. Twórcy nazywają projekt nowym business identity (a dokładnie beesiness identity).

Ekologiczny papier dla pszczół. Materiały ze strony beesavingpaper.com

Obecnie twórcy poszukują kolejnych firm, które chciałyby wykorzystać papier w swoich realizacjach. Można zgłaszać się na stronie beesavingpaper.com. My kochamy zarówno papier, jak i pszczoły, więc nowe rozwiązanie gorąco Wam rekomendujemy!

Podobne posty

Skomentuj

You must be logged in to post a comment.