Kalendarz to prezent doskonały. Dla niej i dla niego. Użyteczny, ale przede wszystkim osobisty, na pewno niebanalny. Może być książkowy, ścienny, pełnić funkcję planera, notatnika czy pamiętnika. Wszystko zależy od upodobań i potrzeb obdarowanego.
Dziś pokazujemy kilka inspiracji, które pomogą Wam w wyborze kalendarza idealnego – dla kogoś, a może dla siebie. I nie chodzi nam tylko o zorganizowanie życia w 2019 roku. Papierowy kalendarz daje przestrzeń na kreatywność, wyrażenie siebie, a nawet rozwój, bo możecie w nim znaleźć motywujące cytaty czy porady. To wszystko sprawia, że nie zastąpi go kalendarz cyfrowy w komputerze czy telefonie.
Planer/kalendarz Skandynawski 2019
To propozycja dostępna na wyciągnięcie ręki w Empiku. Skandynawski ma nie tylko w nazwie. Jest prosty, funkcjonalny i trwały. Dominującą biel przełamują wyraziste barwy. Możecie wybrać okładkę z grafiką fioletową lub niebieską. Każdy tydzień rozpisany jest na jednej stronie, jednak bez planu godzinowego, co pozwala na elastyczność i zapisanie tylko tych wydarzeń, które są istotne dla właściciela. To doskonałe połączenie planera i notatnika, bo obok każdego tygodnia znajduje się pusta strona. Od Was zależy czy wykorzystacie ją na notatki ze spotkania, rysunki, czy prowadzenie pamiętnika. Co więcej z tym kalendarzem nie zapomnicie o imieninach bliskich i przyjaciół. A jeśli w którymś momencie osłabnie Wasza energia, to będziecie mogli przeczytać motywujące cytaty, które wprowadzają w każdy miesiąc.
Skandynawski kalendarz ścienny
Jeśli nie potrzebujecie kalendarza książkowego, a podoba się Wam prostota skandynawskiego planera, to spójrzcie na jego ścienną wersję. Oto kalendarz i – można powiedzieć – plakat jednocześnie. Ale taki, którym się nie znudzicie – każdy miesiąc znajduje się na osobnych kartkach, a na nich kolejne znaki zodiaku przedstawione w formie prostej grafiki, w duchu zasady mniej znaczy więcej. Kalendarz jest zrobiony z niepowlekanego papieru, dzięki czemu swobodnie można umieścić na nim notatki.
To kalendarz, notatnik i przewodnik po sezonowych owocach i warzywach w jednym. Przed nami szósta odsłona kalendarza i już tradycyjnie każdy miesiąc ma swoje hasło przewodnie i powiązane z nim przepisy. Tegoroczna edycja została jednak stworzona w duchu #lesswaste, czyli zgodnie z ideą gospodarności. Widać ją w projekcie (np. zamiast kleju zastosowano oprawę szytą), jak i treści. W Sezonowniku znajdziecie masę praktycznej wiedzy i odpowiedzi między innymi na takie pytania: jak żyć sezonowo i ekonomicznie? Jak zrobić wielofunkcyjny domowy ocet? Co zrobić z chlebowymi resztkami? Jak spakować się w podróż, nie zabierając zbędnych rzeczy?
Planer/kalendarz do samodzielnego wydruku
Pozostajemy w nurcie lesswaste, pokazując Wam propozycję kalendarza do samodzielnego wydruku. Design Your Life proponuje planer na każdy miesiąc, do pobrania, w czterech kolorach, czyli łącznie 48 arkuszy do wydruku. Po co ta różnorodność? Bo od Was zależy, jak go wykorzystacie – czy przypiszcie kolory do pór roku, czy każdy kolor przeznaczycie na zorganizowanie innej sfery życia. Nam podoba się wykorzystanie planera jako kalendarza rodzinnego. Możecie go umieścić na lodówce czy korkowej tablicy lub w innym miejscu do którego każdy w Waszym domu ma dostęp. Wierzymy, że to niskobudżetowa, praktyczna wersja kalendarza, która pomoże Wam zapanować nad wyjazdami, zajęciami dodatkowymi, urodzinami czy listą zakupów. Nie zapomnijcie jednak o przyjemnościach i znajdźcie na nie miejsce w planerze.
W siódmej edycji Pan Kalendarz jest elegancki, utrzymany w czarno-złotej kolorystyce. Co roku zmienia się, tak jak my wszyscy. Niezmiennie jednak pozostaje przykładem dobrego, polskiego designu. W porównaniu do zeszłorocznej dynamicznej, żółto-czarnej grafiki, jest jakby spokojniejszy. Ten spokój jest jednak pozorny. Jego twórcy – sprawdzony już zespół z Cuda Wianki Studio i Oku Miłe – przekonują, że powstał z chęci wyżycia się, do której zachęcają też właścicieli kalendarza. To od Was zależy, co z nim zrobicie – czy wydrzecie kartki, zalejecie kawą, czy będziecie w nim rysować, zapisywać myśli, czy mazać. Ważne, żeby dać ujście pasji, nie oszczędzać kalendarza i nadać mu życie. A wybierać możecie spośród czterech okładek – z kropkami, gwiazdkami, gestami lub skałą. W tej edycji znajdziecie w środku kieszonkę na drobne kartki i skarby oraz jeszcze coś – naklejki. Warto wspomnieć o formacie Pana Kalendarza (B6) – jest nieco mniejszy od pozostałych pokazywanych przez na propozycji, dzięki czemu zmieści się nawet do niewielkiej torebki czy kieszeni!
Kalendarz Zaplanuj swój sukces
Wyobraźcie sobie, że ktoś podarował Wam czas – dokładnie tyle, ile go potrzebujecie na zorganizowanie spotkań, ważnych wydarzeń, czasu prywatnego i jeszcze na spełnienie marzeń i celów. To wszystko sprawia, że kończycie dzień, tydzień i kolejny miesiąc z poczuciem, że był udany. Prawda jest taka, że nikt za Was tego nie zrobi, ale Zaplanuj swój sukces może Was wesprzeć w tym podarowaniu czasu samemu sobie. Naszą uwagę przykuły przepiękne kalendarze w książkowej, twardej, szytej oprawie. Wersji okładkowych jest wiele – z diamentami, flamingami, jak i stonowane, jednokolorowe – czarne, beżowe czy w odcieniu pudrowego różu. Każda okładka ma elegancką, estetyczną formę i tłoczone logo. W niektórych modelach narożniki zostały dodatkowo zabezpieczone metalowymi okuciami. A co znajdziecie w środku? Każdy dzień tygodnia na osobnej stronie, a tam miejsce na harmonogram, zanotowanie priorytetów, listy zadań, ale też po prostu czegoś dla siebie. Kalendarz ma ponad 200 kartek – to dlatego, że znajdziecie w nim wiele wykropkowanych stron na notatki, motywujące cytaty i rubryki, w których możecie zebrać ważne wydarzenia, postanowienia, plan miesiąca czy plan finansowy. A wszystko to zebrane w przejrzystej formie na kartkach białego papieru.
Jedno z pierwszych skojarzeń z kalendarzem to czas. A gdyby nie myśleć tylko o tym teraźniejszym i cofnąć się do okresu dorastania? Z tą myślą powstała nieco melancholijna tegoroczna edycja Munkena. Pięciu designerów z Włoch na kartkach kalendarza pokazuje swoją historię dorastania – na zdjęciach wydobytych z rodzinnych albumów, jak i w przytaczanych anegdotach. To doskonały pretekst do spojrzenia na to, co teraz przez pryzmat tego, co było i kim byliśmy. Edycji towarzyszy słodko-gorzkie przesłanie. Słodycz tkwi w możliwościach, które przed nami; gorycz w tym, że nie cofniemy już czasu. Munken 2019 to na pewno propozycja dla tych, którzy lubią zastanawiać się nad sensem upływającego czasu i zmian. Ale również dla miłośników Włoch – to coś więcej niż kalendarz, to opowieść o tym, jak ten kraj zmieniał się na przestrzeni lat.
Planner oprawiony w jedwab
Planner Two Thousand Nineteen został stworzony został z miłości do piękna. W procesie jego powstawania, jego autorki: Ola Zielińska – Papiery Wartościowe i Marta Zbierska z MAKY Creation przyłozżyły ogromną wageę do estetyki i formy. Zadbały o wysoką jakość płócien, biorąc pod uwagę urodę ich splotu i kolorystykę. Przetestowały wiele rodzajów papieru po to, aby znaleźć ten, dzięki któremu użytkowanie Plannera będzie prawdziwą przyjemnością. Jedwabna wstążka, która zastąpiła zakładkę, jest barwiona ręcznie za pomocą naturalnych składników. Stała się detalem idealnie zamykającym kompozycję. Wnętrze Plannera zostało zaprojektowane w myśl zasady „mniej znaczy więcej” – wypełnione notatkami i zapiskami stanie się jeszcze piękniejsze.
Kalendarz Kulturalny Gdańsk 2019.
Wolność tworzenia, różnorodność form działania, oddolne inicjatywy i samorządowe instytucje tworzą bogaty pejzaż gdańskich wydarzeń kulturalnych. Jesteśmy dumni ze środowiska lokalnych twórców, wśród których, w 2019 roku wyróżniamy projektantów i projektantki graficzne związanych z Gdańskiem i Trójmiastem. Są to osoby już doceniane i nagradzane oraz osoby, które rozpoczynają swoją karierę.
Każdy miesiąc ma inny charakter. Tak jak różnorodna jest stylistyka projektowa, tak zmieniają się gdańskie wydarzenia. Każdy z twórców autorsko interpretuje wybraną imprezę kulturalną lub pokazuje miesiąc z uwzględnieniem charakterystycznej (wietrznej), gdańskiej pogody i architektury miasta portowego.
Artyści i artystki: Marcin Wolski (styczeń), Patrycja Podkościelny (luty), Eugenia Tyna (marzec), Anna Lubińska (kwiecień), Hanna Kmieć i Katarzyna Cichosz (maj), Maciej Salamon (czerwiec), Joanna Grochocka (lipiec), Joanna Czaplewska (sierpień), Martyna Wędzicka-Obuchowicz (wrzesień), Jacek Wielebski (październik), Patryk Hardziej (listopad), Katarzyna Dynowska (grudzień). Złożeniem i opieką nad wydawnictwem zajęła się Anita Wasik.
Jeśli podobnie jak my jesteście przekonani, że zapachu, dotyku, faktury i koloru papieru nic nie zastąpi i wybraliście już swój kalendarz na 2019 rok, to pokażcie nam go na zdjęciach na Facebooku 🙂
