
Ktoś mógłby zapytać: po co komu papierowy kalendarz w cyfrowych czasach? Przecież nasz smartfon pamięta o urodzinach babci i przypomni, kiedy powinniśmy zadzwonić z życzeniami. Ale czy w Waszym smartfonie jest miejsce na naklejki, genialne pomysły, które przychodzą w najmniej spodziewanej chwili i ten zasuszony kwiat, który znaleźliście na łące w czasie ostatnich wakacji? No właśnie! Jeśli podobnie jak my potrzebujecie czegoś naprawdę osobistego, sprawdźcie nasz subiektywny wybór terminarzy i plannerów, które mogą znacznie więcej niż przypomnieć o wizycie u fryzjera. Z taką pomocą aż chce się zacząć snuć plany na cały rok!
Uporządkowany
Propozycja dla tych, którzy chcą kompleksowo podejść do planowania. Paperdot pozwoli Wam w prosty sposób podsumować domowy budżet, rozplanować rodzinny czas zaznaczając urlopy i święta, ale też przygotować listy zakupów na oddzielanych karteczkach. Plus za naklejki, dzięki którym nasz planner może stać się również pamiętnikiem!

Minimalistyczny
Kalendarz od madama.co pomoże wyznaczyć sobie cele i dążyć do ich realizacji przez cały rok.
W środku znajdziesz też 12 motywacyjnych wkładek, dzięki który łatwiej będzie trzymać się noworocznych postanowień.

Ekstrawagancki
To wybór dla tych, którzy mają dość szarości w życiu i mocno stawiają na kolor. Kalendarz od Folkstar nie tylko ożywi każde biurko, ale też nie zginie w przepastnej torebce. Łowickie wzory w tym roku trzymają się mocno!

Ślubny
Jeśli właśnie łamiesz sobie głowę, jak zorganizować milion spraw, które sprawią, że ten jedyny dzień będzie wyjątkowy, odetchnij głęboko. Przed Tobą planner ślubny od Europapier – nie tylko o niczym nie zapomnisz, ale też rozsądnie zaplanujesz budżet i unikniesz stresu przygotowań. W 3 kolorach!

Motywacyjny
Planner projektowany w myśl zasady „to Ty zarządzasz czasem, nie on Tobą”, projekt Nieladaco. Dzięki temu nie tylko błyśniesz na spotkaniu w szklanym wieżowcu, ale też wreszcie zabierzesz się za ten kurs włoskiego, o którym mówisz od trzech lat.

Dla chaotycznych
A jakby tak rzucić to wszystko i jechać w Bieszczady? Terminarz z rysunkami Antka Wajdy do coś dla tych, którzy nie mogą się zdecydować, czy wolą kalendarz chiński, polski czy może kalendarz przyszłości. W środku porządna dawka humoru!

Dla szukających zmian
Denerwuje Was to, że każdy miesiąc wygląda tak samo? Jeśli lubicie różnorodność, Pan Kalendarz przypadnie Wam do gustu – pozwala planować „od linijki”, w kratkach…albo na gładkich kartkach! A na dodatek jest piękny – grafika to twórczość absolwentów ASP.

Dla lubiących pomagać
Nasze zestawienie zamyka kalendarz z robotami przygotowanymi dla Fundacji Krwinka. Jeśli więc planując 2017 chcesz zrobić coś dobrego dla innych, ta propozycja jest właśnie dla Ciebie!
