Przed nami ostatnie tygodnie lata. Jeśli jeszcze jesteście przed urlopem, mamy dla Was parę pomysłów, gdzie możecie spędzić kilka dni odpoczywając od codziennych spraw. Przyznajemy się – wybraliśmy takie miejsca, w których klimat robi idealnie dobrany papier!
Miliony zastosowań papieru to najlepszy dowód na to, że ten jeden z najstarszych materiałów, jakie ludzkość stosuje, wciąż może być używany na nowo. Czasem sami jesteśmy zaskoczeni, jak fantastycznie jest wykorzystywany w zapierających dech w piersiach projektach. Zresztą, zobaczcie sami!
Amazing Art Installation Ceiling Powered By Wind
When the wind hits the ceiling of this beach bar! ??
Opublikowany przez UNILAD Poniedziałek, 6 sierpnia 2018
Bar plażowy w hotelu The Romanos Resort, Grecja
W tej instalacji postawiono na papier-tkaninę w rodzaju Tyvek. Każdy podmuch wiatru porusza „sufitem” plażowego baru, tworząc niesamowity efekt, któremu moglibyśmy przyglądać się godzinami. Nie ma chyba nic bardziej relaksującego, niż wpatrywanie się w coraz to nowe, ulotne wzory. Nawet, jeśli zaporowe ceny w nie pozwolą Wam zatrzymać się w hotelu, warto tam zajrzeć na kolorowe smoothie z widokiem na zachód słońca i najbardziej papierowy sufit w okolicy.
The Paper Factory Hotel, Nowy Jork
W tym hotelu, zlokalizowanym w starej fabryce papieru w Queens, wszystko nawiązuje do dawnej historii budynku. Znajdziecie tutaj tony książek, służące jako nogi od stołów, okładziny ścian, a nawet… jako meble! W recepcji stoją oryginalne maszyny używane w fabryce, a menu w restauracji pachnie świeżą farbą drukarską – codziennie się zmienia, jest więc na miejscu drukowane na nowo. Połączenie świetnego dizajnu i papieru zrobione w najlepszym stylu!
Casa Bonay, Barcelona
Ulokowany w pięknej kamienicy z 1869 roku, hotel odwołuje się do tradycji starej Barcelony, pełnej artystów, malarzy, poetów – portowego miasta, które dzięki swojej otwartości stało się przystanią dla wielu niespokojnych dusz. Motywem obecnym w każdym zakątku hotelu – od tarasów na dachu po siłownię jest roślinność. Tam, gdzie nie dociera światło i kwiaty nie mogłyby się utrzymać, zainstalowano papierowe liście i drzewa. Efekt? Tropikalny las w samym centrum miasta!
Hotel Droog, Amsterdam
Ten butikowy hotel to prawdziwa ucieczka od rzeczywistości. Na gości czeka bajkowy ogród i prawdziwy labirynt pomieszczeń, powstały z połączenia kilku oddzielnych przestrzeni w jeden hotel. Każda z nich zachowała jednak swój charakter, przenoszący nas w świat wyobraźni. Nam najbardziej do gustu przypadało „podwórko” – czyli sala, w której jednocześnie jest się wewnątrz i na zewnątrz. Nad głowami gości latają papierowe ptaki, poruszane wiatrem z ogromnych okien, wychodzących wprost na kanał. Idealnie doświetlona przestrzeń świetnie sprawdzi się na podczas wyjątkowych spotkań.
W którym z tych miejsc najchętniej spędzilibyście kilka dni? I z kim? Wpisujcie swoje typy na naszym profilu na Facebooku!
