Jak przyciągnąć tłumy w miejsce, które nie cieszy się popularnością ani turystów, ani mieszkańców? A na dodatek zachęcić ich, by spędzili w nim trochę czasu? Na pomysł wpadli dizajnerzy z londyńskiego biura dn&co.
Plac St. James’s, mimo, że leży w samym centrum Londynu, nie należy do miejsc, w których tętni życie. Co więcej, mimo idealnej lokalizacji, zielonego skweru i łatwego dostępu do stacji metra, Londyńczycy i turyści raczej bez zastanowienia przechodzili przez okolicę, a ekskluzywne sklepy i galerie wokół miały trudności z utrzymaniem się pod tym adresem. Dlatego zarządzający terenem poprosili o wsparcie dizajnerów, aby ci zaproponowali wystawę, która tchnie życie w tę mało znaną przestrzeń w centralnym punkcie miasta. Rezultat – instalacja składająca się z ponad 150 papierowych ptaków – nie tylko ściągnęła mieszkańców i turystów, ale też zapewniła twórcom uznanie na świecie – właśnie otrzymali nagrodę dla najlepszej miejskiej instalacji 2017 roku!
Inspiracją do powstania wystawy na St.James Market była…historia. W siedemnastym wieku, kiedy w Wielkiej Brytanii nie było jeszcze ani herbaty, ani bawełny (te przypłynęły na statkach znacznie później), królewski ptasznik otworzył dla zwiedzających ptaszarnię, wypełnioną klatkami z egzotycznymi ptakami, przywiezionymi przez podróżników z dalekich wypraw. Wielobarwne papugi, kaczki z opalizującymi piórami, czy wreszcie wielkie, czarno-błękitne kazuary, pochodzące z Azji i Australii, wzbudziły sensację wśród mieszkańców stolicy. Od klatek ustawionych przy ulicy swoją nazwę wziął Birdcage Walk – pasaż prowadzący do Pałacu Buckingham.
W nowo zaaranżowanej przestrzeni St.James’s Market, dizajnerzy z dn&co stworzyli „klatki dla ptaków” – podświetlane, opatrzone opisami boksy, które wypełnili różnobarwnymi okazami – z tym, że wszystkie ptaki, co do najmniejszego, były wykonane z kolorowych papierów. Aby dodać ptaszarni wiarygodności, z głośników umieszczonych w obudowie boksów płynęły ptasie świergoty.
Ciekawostką jest też to, że wzór na poszczególnych ptakach nawiązuje do marek mających swoje sklepy w okolicy.
W ciągu ostatniego roku, wystawę odwiedziło ponad 500 tysięcy osób – mieszkańców i przyjezdnych, a St.James’s Square znalazł się ponownie wśród popularnych miejsc w Londynie. Gdzie w Waszymi mieście przydałaby się taka instalacja? Macie jakieś pomysły? Komentujcie na naszym profilu na Facebooku!
