Posterheroes 2019 – sztuka na służbie

Jeżeli sztuka powinna poruszać aktualne problemy społeczne, angażować się w nie, skłaniać do refleksji, a jednocześnie być estetyczna i wprowadzać w zachwyt to zdecydowanie plakaty, które chcemy Wam pokazać, są sztuką. Poznajcie ciekawy konkurs organizowany przez włoską organizację PLUG oraz markę Favini. Poznajcie również kalendarz z pracami 12 artystów z całego świata.

Konkurs Posterheroes

W 2010 roku włoska organizacja non-profit PLUG powołała do życia konkurs Posterheroes, który cieszy się ogromnym zainteresowaniem do dzisiaj, a który wspiera dobrze Wam i nam znana marka Favini. O sukcesie Posterheroes najlepiej świadczą liczby – w ciągu 10 lat graficy i ilustratorzy z ponad 100 różnych państw przesłali aż 8763 prac. Ich talent oceniała międzynarodowa komisja obecnie składająca się z 55 członków. Idee, które co roku zrzeszały artystów z całego świata to ważne aktualne problemy społeczne takie jak prawa mniejszości, konsumpcjonizm, rozwój miast i ich zanieczyszczenie czy, w najnowszej edycji, różnorodność kulturowa oraz polityka imigracyjna. Co ciekawe i innowacyjne, oprócz tradycyjnych plakatów o wymiarach 50×70 lub 70×100 cm artyści mogli zgłaszać również plakaty kinetyczne. 

Posterheroes Favini
Zwycięski plakat Tommaso Giano na Refit Cotton White

Zwycięzcy konkursu

W tegorocznym, a raczej ubiegłorocznym konkursie, jury nie miało łatwego zadania – z całego świata spłynęło aż 2125 prac. Mimo to komisji udało się wyłonić głównych laureatów, a także wyróżnić 40 plakatów tradycyjnych oraz 10 kinetycznych. Zwycięzcą w kategorii plakatu tradycyjnego okazał się Tommaso Gianno z Włoch, którego grafika przedstawia konfrontację elementów – muru i komunikatów wyświetlanych na komputerach. Połączenie tych aspektów skłania do refleksji: co, gdyby metaforyczne burzenie murów byłoby równie proste, co kliknięcie przycisku zamknij? I dlaczego nie jest? Natomiast zwyciężczynią w kategorii plakatów kinetycznych została Włoszka Paola Momenté, która to na swej prostej, lecz bardzo wymownej i estetycznej animacji umieściła napis: No one should be left in the dark. Wśród 40 laureatów znalazło się także troje z Polski.  
Oprócz nagrody pieniężnej artyści otrzymali szansę na pokazanie swych prac światu. Na przykład na wystawach w Turynie, Florencji czy Mediolanie, a także na wyjątkowym kalendarzu stworzonym we współpracy z Favini.  

Plakat autorstwa Minglianga Li na Refit Wool Blue i Black oraz plakat autorstwa Rachele Tonioni i Sofia Morawski na Refit Cotton
Plakat autorstwa Wei Su na Refit Cotton oraz plakat Antonio De Feo na Refit Cotton
Plakat Fernando Cobelo na Refit Wool Blue i Black oraz plakat Chiara Bertolin na Refit Cotton
Plakat Mario Estevez na Refit Cotton oraz plakat Imrana Jhummuna na Refit Wool Blue i Black
Plakat Arvin Medghalchi na Refit Cotton oraz plakat Koorosha Karimi na Refit Wool Blue i Black
Zwycięski plakat Tommaso Giano na Refit Cotton White oraz plakat Alessio Corcio na Refit Cotton

Kalendarz Posterheroes

Naprawdę jest wyjątkowy – poza tym, że zawiera 12 grafik artystów z całego świata, przedstawiających interpretacje różnorodności, a zarazem integracji kulturowej, wydrukowany został na papierach marki Favini, które… po prostu mają duszę. W ich wnętrzach odnaleźć można zarówno resztki bawełny – REFIT COTTON, jak i wełny – REFIT WOOL, nadające publikacji kontekstu, a przede wszystkim – wrażeń wzrokowych i dotykowych. Jak sami twórcy tego ekologicznego papieru zauważyli – REFIT COTTON swoją charakterystyczną teksturą i widocznymi włoskami bawełny przypomina świeże pranie. Do stworzenia kalendarza Posterheroes wykorzystano technikę litografii i sitodruku, a logo powstało dzięki metodzie embossingu.

Logo POSTERHEROES stworzone metodą embossingu

Jeżeli jesteście ciekawi, jak wyglądają plakaty na służbie różnorodności i integracji kulturowej, a także innych, aktualnych problemów społecznych, odwiedźcie stronę Posterheroes.  Kalendarz będzie można obejrzeć na wszystkich wydarzeniach w 2020 roku, w których weźmiemy udział jako Papierowy Dizajn. Obserwujcie nasz fanpage na Facebooku!

 

Autor: Magdalena Kopeć

Podobne posty