Nie od dziś wiadomo, że dobra ekspozycja produktów sprawia, że szybciej znajdują nabywców. Jednak to, co robi duet Makerie Studio, powinno być zabronione – z tych wystaw chcemy wszystko! Przejrzyjcie z nami najciekawsze realizacje!

Makerie Studio to dwie projektantki – Julie Wilkinson i Joyanne Horscroft. Choć na co dzień mieszkają po dwóch stronach Oceanu Atlantyckiego, wspólnie prowadzą firmę tworzącą papierowe instalacje dla największych światowych marek. Ich prace są tak wyjątkowe, że oprócz zdobienia wystaw najlepszych butików, same w sobie stanowią przedmiot pożądania kolekcjonerów sztuki.

Co więcej, kreatywny duet dorobił się już grupy fanów, którzy podróżują pomiędzy Ameryką i Europą, by zobaczyć jak najwięcej sklepowych wystaw przygotowanych przez Julie i Joy. Artystki zapewniają, że dzielący je dystans (w linii prostej prawie 6000 km!) w ogólne nie przeszkadza im w codziennej pracy – po prostu większość czasu rozmawiają ze sobą przez video czat. Za to śmieją się, że odległość pozwala rozdzielić życie zawodowe od prywatnego – po prostu nie mają szans zasiedzieć się razem w biurze.

Artystki poznały się na uczelni – obie kończyły prestiżową grafikę na uniwersytecie w Bath w Wielkiej Brytanii. Od początku zdecydowały, że stawiają na papier w jego najciekawszej odmianie – 3D. Eksperymentowały z wieloma technikami, jednak pozostały wierne papierowym rzeźbom, głównie dlatego, że ich zdaniem mają odbiorcom znacznie więcej do zaoferowania niż płaski obraz zawieszony na ścianie. „Rzeźba to jednak 360 stopni na wyrażenie własnej artystyczne wizji. Widzowie mogą wejść w nasze prace, stać się ich częścią” – mówi Julie.

I tak wspólne projekty ze studiów zaczęły przeradzać się w przemyślane instalacje. Początkowo, artystki same zgłaszały się do znanych butików z propozycją zaprojektowania dla nich wystaw. Jednak szybko okazało się, że to projektanci muszą zaczekać na wolne terminy – już w pierwszym roku największym klientem Makerie Studio były sklepy Gucci. Małe zamówienie – jedno niewielkie okno wystawowe – pociągnęło za sobą kolejne i nagle, zanim się zorientowały, Joy i Julie projektowały 30 wystaw Gucciego na całym świecie. Jak same zauważyły, była to spora lekcja życia i… biznesu. Nauczyły się wtedy zarządzać projektami, tworzyć zespoły i angażować sklepowy personel do wspólnej pracy. Od tamtego czasu, zamówienia wpływają niemal codziennie.

Dziś Makerie Studio to firma z siedmioletnim doświadczeniem, imponującymi projektami i nagrodami na koncie i wielkimi markami w portfolio. Wystarczy wspomnieć takie marki jak Kate Spade, Burberry, Victoria’s Secret. W przerwach pomiędzy zamówieniami, artystki pracują nad autorskimi projektami, choć same przyznają, że zostaje im na to zaledwie kilka dni w każdym kwartale. Żartują, że dzięki temu prace nie ciągną się w nieskończoność.
Jak Wam podobają się takie aranżacje? Komentujcie na naszym profilu na Facebooku!