Trzymyszy powstały – jak to często bywa – trochę przez przypadek. Dzieci chciały się bawić, a ich rodzicom zależało, by nie bawiły się byle czym. By kształtować ich gusta i wrażliwość na piękno. Razem zaczęli tworzyć samoloty czy domki ze starych kartonów. Powstawały przedmioty, które były wprawdzie zabawkami, ale dość nietrwałymi.
„Postanowiliśmy rozejrzeć się za porządną tekturą – ta z pudełek szybko się niszczyła. Okazało się, że można ją kupić, tylko trzeba zamówić dużo. Bardzo dużo… No i zamówiliśmy” – napisali na swojej stronie Farida i Krzysiek Dubiel.
Naszym zdaniem to był strzał w dziesiątkę. Meble czy zabawki wykonane są z grubej i trwałej, 5-warstwowej tektury. Są kolorowe, można je ozdabiać, korzystając z dołączonych szablonów, naklejek lub po prostu sobie po nich pobazgrać. Powstały w Polsce, niemal w całości z materiałów, które mogą trafić do recyklingu.
Zobaczcie jak pięknie mogą wyglądać domki dla lalek, samochody czy kuchenki albo pralki. Może wybierzecie coś dla swoich maluchów?
