
WAWA Design Festiwal to coroczne spotkanie twórców i miłośników dizajnu. Organizowana od 2013 roku impreza ma w interesujący i angażujący sposób pokazać szerokiej publiczności, czym jest dobry dizajn. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zajrzeć na to wydarzenie, musicie się pośpieszyć – wystawa trwa tylko dziś do końca dnia w Soho Factory!

Tegoroczna, szósta edycja odbywa się pod hasłem 100 POLSKICH. Wszystkie wystawy i prezentacje prezentują polskie wzornictwo w pracach młodych projektantów. Dużą część ekspozycji zajmuje wzornictwo szkła użytkowego, gdzie aspirujący twórcy postanowili zmierzyć się z wieloletnią tradycją polskiego diznaju w tej dziedzinie.



Efektownym projektem, zajmującym dużą część ekspozycji, jest Muzeum Utracone – interaktywna wystawa ma przypominać o dziełach sztuki, które kiedyś znajdowały się w polskich kolekcjach, lecz na skutek wojny zostały prawdopodobnie na zawsze utracone. Choć organizatorzy – jak sami przyznają – wiedzą, że szanse na odzyskanie tych bezcennych dzieł zaginionych na przestrzeni wieków są niewielkie, jednak przez ich prezentację szerszej publiczności mają nadzieję, że pamięć o nic przetrwa w społecznej świadomości. Na Warsaw Design Festiwal przygotowano specjalne obrazy, które ujawniały swoją historię dzięki aplikacji wzbogaconej o Augmented Reality.

Naszą uwagę przyciągnęła również biologiczna Jenga – popularna gra towarzyska, tym razem wykonana z kartonu, w znacznie większej skali, miała obrazować, jak ważne zachowanie jest bioróżnorodności i dbanie o harmonijne współistnienie różnych gatunków. Podobnie, jak w grze – wyciągnięcie nawet kilku klocków nie sprawi, że konstrukcja się zwali, tak i skutki oddziaływania na środowisko nie zawsze są natychmiastowe. Ciekawa forma w przystępny sposób pokazuje, jak zachowanie bioróżnorodności warunkuje przyszłość na Ziemi.


Spodobały się nam również tkaniny Zuzanny Wantrych. Na Festiwalu prezentowała zestaw wzorów inspirowanych modernistycznym podejściem do projektowania oraz wrażeniowością interpretowanych fasad wybranych warszawskich budynków. Praca pokazuje, jak na wzór wpływa indywidualne podejście mieszkańców – otwarte lub zasłonięte okna, firany, żaluzje – to wszystko znalazło odwzorowanie w materiałach Zuzanny.


Na Festiwalu znalazło się też coś dla najmłodszych. Seria Zoobacz Bobasku to naklejki ścienne dla niemowlaków. Służą zarówno dekoracji pokoju jak również są dobrą pomocą dla rozwoju wzroku dziecka. Bobaski chętnie ćwiczą swój wzrok na mocnych, kontrastowych zestawieniach, a dorośli po prostu nie mogą się nie uśmiechnąć ?

Jak dotąd, sześć edycji festwalu odwiedziło prawie 85 tysięcy zwiedzających. To znak, że polski dizajn przyciąga coraz większe rzesze fanów – a nas to bardzo cieszy. Zaglądajcie do Soho!